Prace koncepcyjne prowadzone były od lat, jako parlamentarzyści walczyliśmy o realizację tej inwestycji, ważnej dla Pomorza Zachodniego – mówi poseł, Grzegorz Napieralski. Chodzi o budowę drogi ekspresowej S10, która będzie przebiegała przez powiat choszczeński.
Jest decyzja środowiskowa wyznaczająca przebieg nowej drogi ekspresowej S10, zastąpi ona dotychczasową „dziesiątkę”, dla mieszkańców regionu będzie kilka istotnych zmian. Droga będzie dwujezdniowa w obu kierunkach, co usprawni ruch i na pewno skróci czas podróży z Choszczna do Szczecina lub w drugą stronę, do Piły, a później Bydgoszczy czy Warszawy. Będzie też bezpieczniej.
– Uzyskanie decyzji środowiskowej jest niezbędne do prowadzenia dalszego procesu inwestycyjnego, w tym szczegółowych rozwiązań projektowych – mówi Grzegorz Napieralski, poseł na Sejm RP. – Jako parlamentarzyści od wielu lat zabiegaliśmy o realizację tej inwestycji, ważnej dla Pomorza Zachodniego. Połączy ona Szczecin z Piłą, a w dalszej perspektywie z Warszawą. Zyskają na tym nie tylko szczecinianie, ale również mieszkańcy powiatu choszczeńskiego – dodaje.
Wiadomo, że węzły pojawią się w Suchaniu, Wapnicy, czy też Reczu. W tych trzech miejscach będzie można wjechać lub zjechać na S10. Nie bez znaczenia będzie też zapowiadany remont drogi wojewódzkiej nr 151 na odcinku Choszczno-Recz. Ułatwi to komfortowy dojazd na przyszłą ekspresówkę.
– Ta inwestycja ma ogromne znaczenie dla powiatu choszczeńskiego – mówi Artur Nycz, przewodniczący Komisji Gospodarki w Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego. – Jeśli powstanie S10, to na pewno ułatwi to transport pomiędzy regionem a granicą kraju, a to z kolei sprawi, że potencjalne tereny inwestycyjne na południu województwa zyskają na atrakcyjności. Dzisiaj rozwiązania transportowe mają kolosalne znaczenie dla inwestorów – dodaje.
Do rozpoczęcia budowy jeszcze długa droga, przed Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad jeszcze mnóstwo pracy. Kiedy już powstaną projekty i kolejne koncepcje, trzeba będzie znaleźć finansowanie. Obecne założenia dotyczą aż 108 kilometrów drogi.
– Będziemy nadal monitorować tę inwestycję i lobbować, by jak najszybciej doszło do tej realizacji – zapewnia Grzegorz Napieralski.