Kamery na śmieciarkach zdają egzamin. Są pierwsze wnioski

Coraz więcej kierowców decyduje się na zamontowanie wideorejestratorów w swoich samochodach osobowych. Na podobnej zasadzie działają kamery zamontowane na śmieciarkach MPGK w Choszcznie. Są już pierwsze wnioski i zauważalne korzyści.

Zamontowane kamery na śmieciarkach mają za zadanie zapisywanie materiału wideo służącego jako dowód przy ewentualnych reklamacjach. Dzięki kamerom będzie można również sprawdzić, czy odpady są segregowane w odpowiedni sposób. Jak mówią pracownicy MPGK, niebawem uruchomiona zostanie aplikacja, która będzie przypominała mieszkańcom o terminach wywozu odpadów, dzięki czemu rzadziej będzie się zdarzało, że nie zdążą na czas wystawić pojemników.

– Tych reklamacji nie było aż tak dożo, ale się pojawiały – tłumaczy Łukasz Młynarczyk, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Choszcznie. – Na każdej śmieciarce umieszczono cztery kamery, które nagrywają pracowników oraz to, co jest ładowane do pojemników na śmieci, co pozwoli sprawdzić poprawność segregacji. Ale to nie jedyna korzyść inwestycji… – dodaje.

Przedsięwzięcie kosztowało spółkę 33 tysiące złotych. W jej skład wchodzą nie tylko kamery i ich montaż, ale także cały system GPS i program do optymalizacji tras, co pozwoli na oszczędność paliwa oraz serwer, na którym zapisywane są wszystkie dane.

– Zwiększyła się wydajność pracy, ta inwestycja bardzo szybko się zwróci – zapewnia Łukasz Młynarczyk.

Z inwestycji zadowoleni są też mieszkańcy, bo jak mówią, jeśli ktoś uczciwie postępuje, to kamery na śmieciarkach nie są mu straszne. Natomiast ich obecność pozwoli zweryfikować sytuacje, w których potencjalny odbiorca usług PGK ma zastrzeżenia.