30 stycznia po raz 30. zagramy w finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym dniu na ulicach kwestować będzie 20 wolontariuszy. W Choszczeńskim Domu Kultury zorganizowany zostanie m.in. Bazarek WOŚP, Łukasz Młynarczyk zaprasza na plac przy fontannie na WOŚPzMłynkiem. Burmistrz Robert Adamczyk przekazuje unikatowe, złote serduszko z numerem 441, które do Choszczna trafiło 12 stycznia 2003 roku.
Pierwsza orkiestrowa puszka pojawiła się w naszym mieście w Księgarni Pegaz. Już od 15 grudnia można wrzucać do niej datki. Od 3 stycznia kolejne cztery stoją w Przedszkolu Ancymonek, Pływalni Wodny Raj oraz Szkołach Podstawowych nr 1 i nr 3.
Informowaliśmy już o tym, że podobnie jak w poprzednich edycjach, także i teraz choszczeński sztab znajduje się w Choszczeńskim Domu Kultury. Właśnie w tej placówce od 6 stycznia zbierane są przedmioty (codziennie od godz. 8.00 do 16.00), które w dniu finału utworzą tzw. Bazarek WOŚP i tylko tam będzie można je kupić. Bazarek ulokowany zostanie w holu domu kultury, tam też okulista Paweł Drabczyk przeprowadzał będzie badania przesiewowe dzieci w wieku od jednego do dziesięciu lat. Przed budynkiem będzie można sobie zrobić zdjęcie, w specjalnie przygotowanej do tego celu scenerii.
Po raz kolejny zagrają z nami pracownicy Zachodniopomorskiego Banku Spółdzielczego w Choszcznie, którzy i tym razem policzą zebrane przez 20 wolontariuszy pieniądze.
W dniu finału, na plac przy fontannie na WOŚPzMłynkiem zaprasza Łukasz Młynarczyk.
– Stratujemy dokładnie w południe. Wszystkich tych, którym miła jest orkiestrowa idea, zapraszam przede wszystkim na pyszną grochówkę. Będzie też gorąca kawa i herbata, dla smakoszy – grzaniec pachnący imbirem i goździkami, a dzieciom zaproponujemy popcorn i watę cukrową. Rozstawimy też plenerową szachownicę i każdy będzie mógł ze mną rozegrać jedną partię. Przygotowujemy jeszcze kilka innych niespodzianek, a już dziś zapraszam na mój facebookowy profil, gdzie prowadzę licytacje fantów, które podarowano nam na ten finał. W tej chwili można wylicytować m.in. reprezentacyjną koszulkę z autografem Kacpra Kozłowskiego, plakat z autografami piłkarzy Pogoni Szczecin, wino z Winnicy Turnau i pakiet dietetyczno-treningowy do Motywatora. W zanadrzu mamy jeszcze dużo niespodzianek, w tym m.in. przejazd kombajnem i olbrzymim ciągnikiem marki Ferguson – wylicza Ł. Młynarczyk.
Hitem licytacji powinno być złote serduszko podarowane przez burmistrza Roberta Adamczyka. – Ta unikatowa pamiątka trafiła do nas w styczniu 2003 roku. W tej serii zamykającej 10-lecie WOŚP, wyprodukowano ich tylko 500 sztuk, a nasze ma numer 441. Wtedy wylicytowano je za 5,5 tys. zł, ale warto podkreślić, że przez kolejnych 19 lat, wielokrotnie wracało na orkiestrowe aukcje. Dodam, że w historii choszczeńskich finałów było wiele złotych serduszek przekazywanych przez mieszkańców gminy, ale akurat to jest jedynym, które trafiło do nas bezpośrednio od Jurka Owsiaka. Poświadcza to oryginalny certyfikat – włodarz miasta zachęca do licytowania. O tym gdzie, co i jak informować będziemy na bieżąco.
Źródło: https://choszczno.pl/wosp-w-choszcznie/
